​"Na dobre i na złe": Oto Leśna Góra w nowej odsłonie!

Serialowej Leśnej Góry nie znajdziecie na żadnej mapie Polski. Zdjęcia do “Na dobre i na złe" powstają w Falenickiej Fabryce Snów, jak filmowcy zwykli nazywać podwarszawską halę należącą do Artramy, czyli firmy produkującej serial.

Elewacja po zmianach: Tak wygląda Szpital Kliniczny w Leśnej Górze w całkiem nowej odsłonie

Nie każdemu jednak dany jest spacer po Falenickiej Fabryce Snów, która znajduje się przy ul. Bysławskiej 88. Wjechać na jej teren mogą tylko i wyłącznie gwiazdy “Na dobre i na złe" oraz członkowie ekipy produkującej najpopularniejszy od lat serial medyczny w Polsce. Ale nawet oni każdorazowo muszą okazać pilnie strzegącym obiekt ochroniarzom ważne przepustki z aktualnym zdjęciem. W przeciwnym razie po prostu tu się nie dostaną. Panowie z ochrony pilnują porządku i rygorystycznie trzymają się przepisów.

Kaplica zamiast bufetu

Szpital Kliniczny w Leśnej Górze, gdzie toczy się akcja większości scen w serialu, właśnie zyskał nową elewację. Zmieniono również aranżację niektórych wnętrz.  Niektóre miejsca w ogóle zlikwidowano (np. szpitalny bufet), a inne od podstaw powołano do życia. Do tych drugich należy choćby nowa kaplica, jak również nowy oddział chirurgii dziecięcej, który został stworzony wraz z przyjęciem przez doktora Tomasza Rzepeckiego (Ireneusz Czop), męża Wiktorii Consalidy (Katarzyna Dąbrowska), posady ordynatora. Nowy oddział zyskał też poczekalnię.



Rentgen na kółkach

Dumą produkcji serialu jest sala operacyjna wraz z aseptycznym wejściem, gdzie lekarze przygotowują się do zabiegów (np. myją dłonie pod specjalistycznymi bezdotykowymi bateriami Oras, które można spotkać w szpitalach, hotelach czy domach opieki). Stanowi ona lustrzane odbicie bloków operacyjnych w autentycznych szpitalach.


Cały sprzęt będący na jej wyposażeniu został zakupiony przed produkcję serialu. Wyjątek stanowią jedynie okulary do chirurgii precyzyjnej, które ekipa rekwizytorów wypożycza tylko na konkretne sceny. Uwagę zwraca Rentgen na kółkach (na zdjęciu został przykryty folią). Dzięki niemu lekarze z Leśnej Góry mogą w czasie operacji błyskawicznie wykonać zdjęcie bez konieczności wywożenia pacjenta z bloku.



Sala operacyjna: Jest lustrzanym odbiciem autentycznych bloków operacyjnych w profesjonalnych klinikach. Przed wejściem do niej umieszczono tabliczkę z napisem „STOP”


Co ciekawe, kolor sali operacyjnej zależy od oddziału. Na ginekologii na ściany nakłada się kolorowe pasy magnetyczne. Dokładnie takie same jak na samochody. Przy każdej scenie operacyjnej na planie serialu obecny jest autentyczny chirurg, który instruuje aktorów, w jaki sposób należy trzymać przyrządy, w jakiej kolejności wykonywać czynności i po której stronie stołu stać.


Skalpele, szczypce, itp., itd. zawsze układane są w odpowiedniej kolejności na specjalnej półce, z której pielęgniarka podaje lekarzowi prowadzącemu i jego asystentowi właściwy przyrząd. Monitor, na którym na ekranie widać tętno i ciśnienie, jest ustawiany ręcznie po konsultacji z lekarzem na odpowiednie parametry.



Cały sprzęt będący na wyposażeniu sali operacyjnej został zakupiony przez produkcję serialu. Wyjątek stanowią okulary do chirurgii precyzyjnej


Choinka na zamówienie

Nad porządkiem przed szpitalem czuwa ekipa sprzątająca, która codziennie pielęgnuje trawnik (strzyżenie i podlewanie) oraz rośliny. Parę razy do roku zamawiana jest firma, która w odpowiednim czasie przycina krzewy i sadzi nowe. Największa choinka, która stoi na zielonym placu przed szpitalem, została tu przesadzona specjalnie na potrzeby serialu.



Szpitalna kaplica: Miejsce, w którym pacjenci i ich rodziny mogą wziąć udział w mszy świętej albo oddać się modlitwie



Poczekalnia oddziału chirurgii dziecięcej: Tutaj rozgrywają się sceny z udziałem najmłodszych oraz ich rodziców


Agencja W. Impact
http://swiatseriali.interia.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz